wow, zeszyty ze szlaczkami ,też miałam, literki takie sobie były... ale szlaczki to inna sprawa. do tego pamiętniki takie ważne były, dawali mi żeby się "ładnie wpisywać". ukochane przeze mnie ilustracje ze "śpiewajacej lipki" modyfikując przerysowywałam namiętnie do wpisów pamiętnikowych. wyczuwam w twoich pracach dziecięctwo, a we mnie nostalgia się budzi :)
7 comments:
wow, zeszyty ze szlaczkami ,też miałam, literki takie sobie były... ale szlaczki to inna sprawa. do tego pamiętniki takie ważne były, dawali mi żeby się "ładnie wpisywać". ukochane przeze mnie ilustracje ze "śpiewajacej lipki" modyfikując przerysowywałam namiętnie do wpisów pamiętnikowych. wyczuwam w twoich pracach dziecięctwo, a we mnie nostalgia się budzi :)
How lovely to see your very early work :)
haha, this is AWESOME Renata!
so cute! and awesome work for being in first grade!
Hihihi!
i see that capital letter "A" is written just like mine at the same level of education!
I also noticed progress in drawing ;)
love your early sketches
Thanks! I was real lucky my mom kept my old school books.
Niezły lisek :) Ja nigdzie nie mam moich starych zaszytów. A przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo (moze mama i babcia gdzieś je ukrywają ;P)
Post a Comment